MKS Zjednoczeni Stryków - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Statystyki drużyny

Ankiety

Jak powinno brzmieć hasło drużyny Zjednoczonych Stryków?

Wyszukiwarka

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 18, wczoraj: 35
ogółem: 617 805

statystyki szczegółowe

Aktualności

Brak skuteczności główną przyczyną porażki

  • autor: zjedstr, 2013-05-23 23:23

Strykowianie w trzecim kolejnym spotkaniu nie potrafią odnieść zwycięstwa, tym razem doznali niespodziewanej porażki ze słabo spisującą się w IV lidze Pogonią.

+ Pogoń-Ekolog Zduńska Wola - Zjednoczeni Stryków 2:0 (1:0)
Zjednoczeni: Śniady – Błaszczyk, Sender, Czerepiński, Bełdziński – Król (w 46 min. Hinc), Dyhdalewicz, Kluge (70 Gałecki), Balcerek (60 Ł. Nagański), Szarpak – Patora (46 Wielemborek).

   Zjednoczeni po dwóch pechowych meczach bez zwycięstwa z Borutą Zgierz i KS Paradyż byli w starciu z Pogonią-Ekolog zdecydowanymi faworytami. Strykowianie chcieli zrehabilitować się za ostatnie niepowodzenia, ale z tych planów wyszły nici, bowiem mecz w Zduńskiej Woli zakończył się niespodziewanym zwycięstwem gospodarzy 2:0.

   Trener Tomasz Szcześniak na wyjazdowy pojedynek nie mógł zabrać ze sobą kapitana zespołu Zjednoczonych Tomasza Lenarta, który został powołany do Reprezentacji Polski w beach soccerze i wyjechał wraz z drużyną na mecz do Kijowa. Nie zmieniło to jednak znacząco faktu, że strykowianie powinni w Zduńskiej Woli wygrać, bo przecież tamtejsza Pogoń należy do bardzo przeciętnych drużyn. Od pierwszych minut gra się jednak gościom nie układała. Widać było sporo chaosu i nerwowości w grze Zjednoczonych. Mimo to strykowianie stwarzali sobie okazje do bramki, które powinni byli wykorzystać. W 8 min. Patora podał do Jakuba Szarpaka, a ten będą sam na sam z bramkarzem nie trafił nawet w światło bramki. W dalszych minutach swoich szansa próbowali Dyhdalewicz i Balcerek, ale uderzenie tej dwójki zostały zablokowane. Gospodarze nastawili się na grę z kontry i jedna z nich w 30 min. mogła skończyć się źle dla Strykowa. Na szczęście Tomasz Czerepiński w ostatniej chwili wybił piłkę spod nóg wychodzącego na czystą pozycję Grzegorza Kalety. Chwilę później Zjednoczeni mieli kolejną doskonałą sytuację do zdobycia gola. Tym razem to Szarpak obsłużył idealnym podaniem Adama Patorę, lecz najskuteczniejszy gracz Strykowa zawiódł kompletnie, gdyż nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji. Niestety niewykorzystane okazje zemściły się na podopiecznych trenera Tomasza Szcześniaka. Zamiast prowadzenia 2:0 strykowianie tuż przed przerwą przegrywali 0:1. W 43 min. gracz Zduńskiej Woli oddał bardzo precyzyjny strzał z rzutu wolnego w samo okienko i nie dał najmniejszych szans Marcinowi Śniademu. Gol do szatni bardzo skomplikował sytuację gości, których w końcu zostali ukarania za swoją nieskuteczność.

   W przerwie trener Szcześniak przeprowadził aż dwie zmiany. W miejsce zawodzącego Patory na boisku pojawił się Krystian Wielemborek, a za Króla wszedł Łukasz Hinc, który miał za zadanie rozruszać nieco poczynania ofensywne gości. Pogoń-Ekolog pokazywała jednak na boisku swoje jedyne atuty, czyli ambicję i prostą grę, która okazała się bardzo skuteczna. Gospodarze bronili się całą drużyną, przez co strykowianie mieli problem z konstruowaniem akcji. Dopiero w 60 min. Zjednoczeni poważniej zagrozili bramce Zduńskiej Woli. Podopieczni trenera Tomasza Szcześniaka mieli dwie szanse po rzutach rożnych, ale w obu kapitalnie na linii interweniował bramkarz gospodarzy, który najpierw wybronił strzał Sendera, a zaraz po tym sparował świetne uderzenie głową Czerepińskiego. Goście już podnieśli ręce w geście radości, ale wciąż było 0:1. Gospodarze wykorzystali swoją szansę na pokonanie faworyta i w 70 min. dobili Stryków. Po jednej z nielicznych akcji Pogoń-Ekolog podwyższyła prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego napastnik gospodarzy ubiegł zawodników Zjednoczonych i po raz drugi pokonał Śniadego. W tym momencie z zawodników Strykowa całkowicie uszło powietrze. Podopieczni trenera Tomasza Szcześniaka wiedzieli, że tego meczu już nie wygrają i do końcowych minut nie stworzyli sobie szansy nawet na honorowego gola.

   Zespół Zjednoczonych zawiódł oczekiwania kibiców, którzy na pewno nie spodziewali się, że ich ulubieńcy wrócą do domów z zerowym dorobkiem. Strykowianie mogli znów wrócić do gry w walce o awans do III ligi, ale tą porażkę zamknęli sobie drzwi do piłkarskiego raju. Podopieczni trenera Tomasza Szcześniaka po porażce z Pogonią-Ekolog mają tylko kilka dni, by się pozbierać, bowiem już w weekend czeka ich pojedynek z Zawiszą Pajęczno, która w rundzie wiosennej także zawodzi. Niestety Zjednoczeni znów będą musieli poradzić sobie bez swojego kapitana. Wsparcie kibiców powinno jednak pozytywnie wpłynąć na postawę strykowskich zawodników. wp

Wyjściowa jedenastka w meczu z Pogonią-Ekolog Zduńska Wola:

 
Marcin Śniady
 
Tomasz Czerepiński
 
Kamil Błaszczyk
 
Wojciech Sender
 
Konrad Bełdziński
 
Bartosz Kluge
 
Robert Król
 
Jakub Szarpak
 
Dominik Dyhdalewicz
 
Sebastian Balcerek
 
Adam Patora
 

  • Komentarzy [0]
  • czytano: [966]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Zegar

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ostatnie spotkanie

MKS Zjednoczeni StrykówWarta Działoszyn
MKS Zjednoczeni Stryków 0:2 Warta Działoszyn
2013-06-22, 17:00:00
Stadion im. Mirosława Koprowskiego przy ul. Brzezińskiej 24 w Strykowie
    relacja »
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 34
KS Paradyż 8:1 Włókniarz Moszczenica
Zawisza Pajęczno 4:1 LKS Kwiatkowice
Pogoń - Ekolog Zduńska Wola 2:2 Pilica Przedbórz
MKS Zjednoczeni Stryków 0:2 Warta Działoszyn
Boruta Zgierz 5:1 Włókniarz Pabianice
Jutrzenka Warta 3:0 Sorento Zadębie Skierniewice
Mechanik Radomsko 2:0 Mazovia Rawa Mazowiecka
Górnik Łęczyca 3:2 Concordia Piotrków Trybunalski
Orlęta Cielądz 2:2 Włókniarz Zgierz

Losowa galeria

9. kolejka: Zjednoczeni Stryków - Jutrzenka Warta
Ładowanie...